Mam już wiele wiosen, myślałem że już nic mnie nie zaskoczy. Okazało się że do dzisiaj.
Olinek którą zobaczycie na zdjęciach zaprosił mnie na niedzielną wędrówkę piechotą na Klimczok, jeden ze szczytów Beskidu |ląskiego. Okazało się że nie bez powodu, spadochroniarze aeroklubu bielsko-bialskiego planowali skoki właśnie na polanę Klimczoka.
Pogoda wspaniała, prawie bezwietrznie, także bezchmurnie. Marzenie !!!!!!
Dalsze wrażenia nieco póĽniej.
Teraz pracuję nad zdjęciami.
Chwila, może dłużej i zapraszam na fotoreportaż. Sam umieram z ciekawości...
wg gorgol |